Beatyfikacja rodziny Ulmów

Beatyfikacja rodziny Ulmów

W niedzielę 10 września bieżącego roku, w Markowej na Podkarpaciu, odbyła się beatyfikacja dziewięcioosobowej rodziny Józefa i Wiktorii Ulmów, zamordowanych przez Niemców w marcu 1944 roku za pomoc Żydom.

Wraz z kardynałem Marcello Semeraro, prefektem dykasterii spraw kanonizacyjnych Mszę św. koncelebrowało około tysiąca kapłanów oraz 80 kardynałów i biskupów z Polski i zagranicy. W uroczystości udział wzięło około 30 tysięcy wiernych, wśród nich, byliśmy my – pielgrzymi z Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych w Rumi wraz z księdzem Henrykiem Kaszyckim.

Pielgrzymkę rozpoczęliśmy w sobotę 9 września o godz. 4:30. Około godz. 11:30 dotarliśmy do Kazimierza Dolnego. W Sanktuarium Matki Bożej Kazimierskiej ks. Henryk odprawił Mszę św., po czym nawiedziliśmy kościół farny i obejrzeliśmy słynny z zabytków rynek z jego atrakcjami.

Kolejnym punktem naszego pielgrzymowania było dotarcie do Leżajska na nocleg, posiłek i zwiedzanie miasta. Odwiedziliśmy jeden z najcenniejszych zabytków architektury kościelnej z pogranicza renesansu i baroku – Bazylikę Zwiastowania Pańskiego z klasztorem OO. Bernardynów. O jej historii opowiedział nam br. Władysław. Po powrocie do hotelu mieliśmy czas na rozmowy i dzielenie się przeżyciami minionego dnia.

W niedzielę, wczesnym rankiem, udaliśmy się do Markowej na uroczystości beatyfikacyjne. Idąc na miejsce celebracji wstąpiliśmy do parafialnego  kościoła i uczciliśmy relikwie Męczenników. Po wyjściu ze świątyni dotarliśmy na miejsce, gdzie trwało już tu nabożeństwo czuwania. O godzinie 10 rozpoczęła się Msza św. Na początku Eucharystii metropolita przemyski abp Adam Szal prosił o wpisanie Sług Bożych rodziny Ulmów do grona Błogosławionych, po czym kard. M. Semeraro odczytał uroczysty list Ojca Świętego Franciszka, w którym zezwala, by Józefa i Wiktorię Ulmów oraz ich siedmioro dzieci, w tym jedno nienarodzone, tytułować Błogosławionymi, a dzień 7 lipca wyznaczył na ich wspomnienie. Moment beatyfikacji zwieńczyło odsłonięcie obrazu Błogosławionych oraz wniesienie relikwiarza. W homilii hierarcha przypomniał historię męczeńskiej rodziny, w kontekście ich otwartości na człowieka potrzebującego, która wykazała się gościnnością, troską i miłosierdziem wypływającym z wiary. Za te wartości Józef z Wiktorią i dziećmi zapłacili cenę męczeństwa. Kaznodzieja zwrócił uwagę, że aby zrozumieć heroiczną postawę tych ludzi, należy przyjrzeć się duchowej drodze, którą kroczyli przez całe swoje życie. Kardynał mówił, że w męczeństwie nowych Błogosławionych szczególną rolę odgrywa to  maleńkie nienarodzone Dziecko, chociaż nie miało jeszcze imienia, nazywamy je Błogosławionym, a jego beatyfikacja ma bardziej niż kiedykolwiek aktualne przesłanie. Mimo, iż nie wypowiedziało żadnego słowa, to woła do współczesnego świata, aby przyjął, kochał i chronił życie od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Po Komunii św., za pośrednictwem transmisji z Watykanu nastąpiło połączenie z Ojcem świętym, który zwracając się do Polaków powiedział, że ta Polska rodzina, która była promieniem światła podczas drugiej wojny światowej, niech będzie wzorem do naśladowania w czynieniu dobra względem potrzebujących.

Na  koniec po liturgii, głos zabrał prezydent RP Andrzej Duda, zwrócił uwagę, że ta Błogosławiona Rodzina Ulmów stała się symbolem Polaków ratujących Żydów.

Po zakończeniu uroczystości, udaliśmy się do Janowa Lubelskiego, gdzie czekał na nas świąteczny obiad. Zmęczeni, choć wdzięczni Panu Bogu za wzruszające przeżycia, ruszyliśmy w drogę powrotną, polecając się opiece nowym Błogosławionym. 

                                                                                        Oprac. Halina Piłka